Próbowałam wiele kosmetyków, zarówno z wyższych jak i niższych półek cenowych. Jednak ciągle borykałam się z problemami skórnymi. Moją największą zmorą były zaskórniki: zarówno te na nosie jak i na brodzie. Z racji, że tego typu zmiany straszliwe mnie triggerują, próbowałam je wyciskać co dawało efekt odmienny od zamierzonego. Z pomocą przyszła pielęgnacja od PH Doctor. Najpierw wprowadziłam retinal, następnie lipidowy krem do twarzy, delikatna emulsja, osmogel, spf, tetra C serum i na końcu kwas mlekowy (w planie jest zakup kolejnych produktów). I połączenie tych produktów było dla mnie zbawieniem. Moim oczekiwaniem była poprawa cery a ona stała się wręcz idealna. Brak zaskórników, brak bolesnych wykwitów (które również były na porządku dziennym), odmłodzenie i wygładzenie skóry. Sam kwas wrowadził moją pielęgnację na kolejny level. Koloryt się ujednolicił a delikatne zmarszczki spłyciły. Czekam na wprowadzenie do sklepu serum z glutationem, żeby pójść o krok dalej i połączyć go z kremem pod oczy. Jedno jest pewne: PH Doctor wygrał mnie jako klientkę i tak prędko się mnie nie pozbędzie z bazy danych :)